czwartek, 30 stycznia 2014

Od Alice d.c. Felix'a

Podpisałam traktat...
-Lestrum jakito * - powiedziałam.
-Nigetro ivetrente...* -odarł i zniknął. W traktacie było napisane po pradawnym demońsku. Zrozumiałam jedynie nie że po śmierci nie będzie mnie to obowiązywać.. ..Wiem głupie to było ale co poradzę... i tak mam już przerąbane.. Inaczej miałabym jeszcze gorzej..Czyli prześladowana ...Wzięłam naszyjnik....Zakopałam go w tym miejscu gdzie trzeba było wraz z fiolką krwi kuzyna (nie podpisałam się swoją..tak..pozory mylą) . Demon skapnął by się gdybym ją miała cały czas przy sobie..
-Alice..-lekko się wzdrygnęłam.Odwróciłam się i zauważyłam Felix'a
-Co chcesz?-zapytałam.
-Wiesz co zrobiłaś?
-Tak podpisałam traktat ....I tak będę mieć przerąbane więc...
-Nom.. jedynie chce cię ostrzec ze masz jeszcze bardziej przerąbane..
-Ale musisz przyznać ze upozorowanie przecięcia ręki była prawie realistyczne..
-Co?-zdziwił się..
-Podpisałam traktat krwią kuzyna..
-Ale jak?!
-Pozory mylą..-zmieniłam się w wilka i odeszłam.. To że byłam przebiegła to nie moja wina..Duszy nie sprzedam demonom..ale kuzyna tak..I tak go nienawidzę.. Sama bym go zabiła...
(Cd.Felix? mi nie :> )

Tłumaczenie:
Lestrum jakito* -idź już stąd
Nigetro ivetrente...* - jak sobie życzysz...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz