Kiedy się obudziłam to kręciło mi się w głowie..Po chwili przestało.Usiadłam...Jakiś drugi chłopak podał mi fiolkę..
-Co to ?-zapytałam.
-Na wzmocnienie....
-Nie dzięki....
-Wypij ...-nalegał.
Nie wiem czemu ale coś podpowiadało mi żebym tego nie piła...
-Yyy wiesz... coś mi mówi że to jest ohydne ...-lekko się uśmiechnęłam.
(Cd.Felix? )
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz