-Coś nie tak? –zapytałam
-Nie… czemu tak sądzisz? –odparła
Nic nie odpowiedziałam. Jej zachowanie było troszkę dziwne, być może jest nieśmiała stwierdziłam po chwili.
-A nieważne… A więc chodźmy pokażę Ci nasze piękne tereny
Zmieniałam się w wilka. Azura zrobiła to samo. Po jakimś czasie wszystkie tereny już pokazałam nowej waderze/dziewczynie. Zatrzymałyśmy się w lesie w miejscu gdzie było widać zamek.
-Co to za zamek? –zapytała
-To jest nasze schronienie, dom –odparłam z uśmiechem
-Zostawiłam go na koniec do zwiedzania –dodałam po chwili
<Azura?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz