-wiesz co fajna jesteś-powiedziałem
-tak sądzisz?
-no pewnie
-może się gdzieś przejdziemy?
-a gdzie chcesz?
-nooo pomyślmy może..hmmm
-ja proponuje przejść się po lesie-powiedziałem
-dobry pomysł
Uśmiechnąłem się,szczerząc się do niej,nagle Keyt spytała
<Keyt>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz