-To było ciekawe. Przynajmniej wiem o tobie trochę więcej.
-Moją historie już nasz. - powiedziałem Izabela trochę pokiwała głową. Widzieliśmy jak słońce zachodziło. Zrobiło się już ciemno. Odprowadziłem Izabele do zamku. Nie miałem jeszcze wynajmowanego pokoju.
-Więc wy mieszkacie w tym zamku? -spytałem
-Tak.
-Ja też mam tam mieszkać? Przyzwyczajony jestem mieszkać w jaskiniach. -spojrzałem na drzwi od zamku.
<Izabela?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz