-T-tak-odpowiedziałam totalnie zszokowana.
Spoglądałam na pierścionek-robił wrażenie. Na twarzy Shadow'a pojawił się uśmiech.
[Cierpię na brak weny ;<]
Po chwili miałam już ową biżuterię na palcu.
Po chwili do salonu, zeszli się wszyscy. Jakoś wciąż nie zauważyli nic co by się zmieniło. Spojrzałam na Shadow'a.
<Shadow?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz