-Jeszcze ci się nie znudziło?-zapytałem.
-A tobie?-zapytała, wchodząc na drzewo. Ja spojrzałem tylko na nią.
-Dlaczego tu jesteś?
-Nudzi mi się.-powiedziałem, znów patrząc w dal.
-I nie masz nic innego do roboty, tylko siedzieć pod tym drzewem?-zapytała.
-No.-rzuciłem.
-Nie masz innych ciekawych zajęć?-zapytała.
-Inne są, ale czy ciekawie.-powiedziałem wzruszając ramionami.
-A ty? Po co ty jesteś?-zapytałem.
<Teylor?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz