- Nieźle sobie poradziłaś - powiedziałem z uśmiechem
- Dziękuje - odpowiedziała cicho
- Właściwie to nie zdążyłem przedstawić się wcześniej, szybko uciekłaś. Jestem Elias - powiedziałem lekko się skłaniając.
Od razu się zarumieniła.
- A ty jak się nazywasz? - ciągnąłem
- Lucy - odpowiedziała trochę niepewnie
- Chyba będziemy razem pracować - odpowiedziałem
- Też jesteś lekarzem? - zapytała
- Tak - odpowiedziałem po czym dodałem - Głównym
Pokiwała głową.
- Ale nie jestem tu długo więc miło, że kogoś poznałem - zauważyłem, po czym zmieniłem temat - ładna klacz, to twoja?
< Lucy?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz