wtorek, 22 kwietnia 2014

Od Yumi c.d. Sidney'a

Uśmiechnęłam się. Spojrzałam na chłopaka i spytałam
-Jak się nazywasz?
-Sidney, a ty? –odparł delikatnie głaszcząc konia
-Miło mi, … Yumi
Hiashi stał niespokojnie. Powoli podszedł do chłopaka i uderzył go skrzydłem.
-Dosyć tego… -rzekłam donośnym głosem
Dotknęłam Hiashi’ego, a on zniknął. Chłopak rozejrzał się.
-Gdzie on się podział? –zapytał lekko zdziwiony
-Jest we mnie… -odparłam
-Jak to?
-On jest we mnie zapieczętowany –rzekłam pokazując mu symbol na mej ręce
Sidney spojrzał na symbol. W jednej chwili zrobiło się ciemno. Wyszłam na polankę i spojrzałam w niebo. Było ono czarne. Przestraszyłam się nieco.
-Co się dzieje? –zapytałam patrząc w górę

<Sidney?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz