wtorek, 22 kwietnia 2014

Od Sidney'a c.d. Yumi

-Nic ci nie jest?-zapytałem i pomogłem jej wstać.
-Nie.-powiedziała oburzona
-Twój pegaz ucieka.-powiedziałem obojętnie.
-Co?! Nie! Wróć Hiashi!-krzyczała, lecz pegaz biegł dalej.
-Może pomóc?-zapytałem.
-Tak proszę!-powiedziała. Zmieniłem się w wilka, i zacząłem biec w jego stronę. Zagrodziłem mu drogę, a on znów stanął dęba. Zmieniłem się w człowieka.
-Spokojnie! Już! Nic ci się nie stanie...-powiedziałem kucając lekko. Pegaz po chwili stanął. Wyciągnąłem rękę, by go złapać. Udało mi się. Pegaz się uspokoił. Przejechałem ręką po jego grzbiecie. Po chwili wsiadłem na niego, a on ruszył się niespokojnie.
-Spokojnie..-szepnąłem, głaszcząc go po szyi. Po chwili już galopowałem na nim w stronę tej dziewczyny. Gdy byłem już blisko, zacząłem go hamować, zsiadłem i podałem go dziwaczynie. Ona popatrzyła na mnie zaskoczona.


<Yumi?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz