poniedziałek, 21 kwietnia 2014

Od Shadow'a do Noun'a

Coś powiedział pod nosem i zaczął biec w mojej stronę. Odepchnąłem Blue od siebie. Jednak sam oberwałem.. no, ale trzeba zacząć walczyć. Gówniarz jeden. Złapałem go za kark i wbiłem go w ziemię. Widziałem, że nie da za wygraną więc musiałem to zrobić. Oczywiście, że w demona się nie zmienię, ponieważ Blue by się wystraszyła i mnie zostawiła. Została mi 2 opcja... Miecz mojego Ojca - Artoriasa. Miecz pojawił mi się w ręce. Noun podnosił sie ledwo co. Zacząłem biec w jego stronę. Kiedy się odwrócił, rozciąłem mu tak nogi by nie mógł w ogóle wstać. Wiedziałem jakie posiada moce. Ale nie dam za wygraną. Powoli wsztska energia jaką posiadał, przenosiła się do mnie. Zaczął słabnąć, a to oznacza, że za nie długo będę mógł zabrać jego moce. Leżał w kałuży krwi. Nie chciałem go dobijać. Zabrało by mi to jakąkolwiek frajdę. Kucnąłem przy nim. Z moich oczów zaczęła wypływać krew. Stan Furii zaczął się rozszerzać. Blue uciekła. Chyba nie chciała patrzeć jak ten sukinsyn cierpi.. Jedna z jego mocy już przeszła do mnie. Oczy zaczęły świecić jasnym światłem. Zaśmiałem się psychopatycznie

<Noun?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz