spytałem ją
-a co to za wataha?
-wataha szmaragdowej nocy
zapatrzyłem się w Blue,miała tak piękne oczy że patrzyłem się w nią jak w obrazek,zmieniliśmy się w wilki i siedzieliśmy koło siebie,ja spytałem
-no a właśnie kim jesteś
-chodzi ci o chierarchię?
-nooo tak
-jestem alfą
-uuu szacuneczek-powiedziałem i ukłoniłem się gorąco-to dla mnie zaszczyt
-och przestań-Blue uśmiechnęła się
-noo a co tu takiego ciekawego,jakieś zabójstwa,pary młode czy coś w tym stylu?
<Blue>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz