~Co ten pacan sobie myśli? Że kim jest?-zirytowałam się
Padłam na łóżko jak kłoda, a głowę "wbiłam" w poduszkę. Nagle zorientowałam się, że to jego pokój.
Oburzyłam się i poszłam za nim. Zastałam go nad jeziorem. Zdyszana bieganiem po terenach ustałam jak wryta, totalnie zapomniałam co przygotowałam sobie w myślach. Jak to wszystko odkręcić.
<Noun?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz