Wkrótce dotarliśmy do salonu gdzie była Lucy i kilku chłopaków.
Przeszłam obojętnie, spoglądając tylko na twarze przyjaciół. Przewiałam się i zapytałam gdzie jest Riv. Spojrzeli na siebie i wzruszyli ramionami. A za chwilę ich uwagę przykuła moja nowo poznana towarzyszka.
Zapoznali się, a po chwili ruszyłyśmy dalej w poszukiwaniu Rinevy.
-A kto to ta cała "Riv"?-zapytała spoglądając na mnie
-Rineva, samica Beta.-spojrzałam na nią, z pokoju wyszedł Felix. Zamieniliśmy kilka słów i dowiedzieliśmy się gdzie szukać Rinevy, była w swoim pokoju jeszcze przed chwilą.
<Izabela?>
łał! Sława! Ktoś mnie w opowiadaniu w końcu uwzględnił, dzięki siostrzyczko xP
OdpowiedzUsuńO mnie Blue często wspomina, czuję się zaszczycona! :D
OdpowiedzUsuń