niedziela, 20 kwietnia 2014

Od Amy c.d. Nikodem'a

No dobra, to zmienia postać rzeczy. Przeszedł mi dobry humor, jak w mgnieniu oka szyderczy uśmiech zniknął z mojego pyska.
- Jasne, jasne. Chodź.- zaczęłam iść w przeciwną stronę, niż oboje tu przyszliśmy i zmieniłam się w człowieka.
Nie patrząc, czy idzie za mną, czy nie, zaczęłam zmierzać tam, gdzie wyczuwałam Blue. Tak, jak zwykle- nigdzie się nie spiesząc ani nie przejmując, jakbym wyszła sobie na spacerek. Przy tym tempie nawet ślimak by mnie dogonił, więc nim się spostrzegłam, nieznajomy szedł już obok mnie, jako człowiek. Wiedziałam, że na mnie spogląda, ale ja nie raczyłam nawet na niego spojrzeć, po prostu milczałam.

< Nikodem? Ja zua xD >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz