niedziela, 20 kwietnia 2014

Od Yumi

Nastał ranek. Obudziłam się głęboko w lesie na grzbiecie Hiashi’ego. Przytuliłam go i rzekłam do niego
-Mój kochany…
On radośnie zarżał i kroczył dalej przez nieznany teren. Dzięki temu, że jestem pół-wilkiem wyczuwałam wiele woni i nie tylko. Podniosłam się i usiadłam, rozejrzałam się. Hiashi wyszedł na polankę. Zobaczyłam strumyk. Rzekłam do niego telepatycznie by podszedł do niego. Po chwili pił z niego spokojnie wodę. Ja również się napiłam. Była chłodna i czyściutka. Odesłałam pegaza do mego ciała. On i jednej chwili zniknął. Nagle poczułam zapach, który pierwszy raz czułam. Po chwili okazało się że ten zapach powinien być mi bardzo dobrze znany lecz cóż dziś dopiero poznałam. Wokół mnie pojawiły się 3 wilki. Warczały groźnie. Ja jak to ja stanęłam niewzruszona.
-Co ode mnie chcecie? –zapytałam
-Odejdź stąd… -warknął jeden z wilków
Przemieniłam się w wilka. Przeskoczyłam nad wilkiem i pobiegłam za zapachem. Zauważyłam, że wilki mnie gonią. Przyspieszyłam i po chwili zza drzew ujrzałam zamek, był on potężny. Postanowiłam ukryć się w nim. Odwróciłam się i przypadkiem wpadłam w kogoś.

<Ktoś? Proszę o dokończenie ^.^>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz