Złapałam go za rękaw, odruchowo.
-Nie-powiedziałam, podnosząc głowę.-zostań jeszcze.
Chłopak znów przysiadł przy mnie. Skończywszy jeść kanapkę odwróciłam się w stronę chłopaka siadając po turecku.-Mówiłeś, że po pójściu do szkoły stałeś się taki...hymmm..."zły"...Czemu nie mogę tego teraz wyczuć?-zapytałam, patrząc mu w oczy z uśmiechem
<Noun?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz