środa, 25 czerwca 2014

Od Shadow'a

Szedłem w stronę Zamku. Była noc i nawet dobrze, że chociaż była noc. Nikt mnie nie zauważy. Czułem się szczęśliwy od środka, że w końcu zobaczę Blue i ją przytulę. Moje myśli cały czas były skierowane tylko na Blue. Wiatr był ciepły i wiał tak jakby miał mnie uśpić do snu. Jednak mu się to nie uda. Kiedy przede mną pojawił się zamek, uśmiechnąłem się szeroko i podszedłem do drzwi. Otworzyłem je cichutko, bo wiedziałem, że strasznie skrzypią. A to spowodowało by pobudkę całej watahy. Wszedłem po schodach. Usłyszałem dziwne odgłosy śmiechu, które wydobywały się z jadalni. Otworzyłem drzwi. Kiedy wszedłem zobaczyłem Blue i dwie dziewczyny. Zrzuciłem torbę na ziemie i spojrzałem na Blue. Blue wstała od stołu. Popatrzyła na mnie, lecz czułem, że to co zrobiłem jest nie wybaczalne. Te 2 dziewczyny szeptały coś do siebie, a potem wyszyły. Znów spojrzałem na Blue. Blue nie odzywając się do mnie, usiadła i patrzyła w kubek kawy. Poszedłem do niej i kucnąłem, kładąc na jej kolano rękę.
- Wiem, że zachowałem się jak ostatni kretyn - powiedziałem z obniżonym głosem - Mogłem Ci powiedzieć, że wyjeżdżam na te 2 miesiące. Przepraszam Blue, ale lepiej mi było nie mówić nic tobie. Lepiej było by, żebyś nie wiedziała gdzie jestem i co robię
- Myślisz, że co sobie wyobrażasz - Zaczęła do mnie krzyczeć - Myślisz, że jestem osobą, która się nie martwi o Ciebie, to ty jesteś w błędzie !
I wtedy Blue wylała mi na głowę gorącą kawę. Popatrzyła na mnie, wstała i wyszła.
- Wiedziałem - szepnąłem sam do siebie
Podniosłem torbę z ziemi i poszedłem do pokoju. Otworzyłem drzwi i rzuciłem kluczyk na nocny stolik. Wszedłem do łazienki, obmyłem twarz z fusów kawy i umyłem włosy. Wróciłem do pokoju, położyłem się na łóżku, gdy nagle ktoś zapukał do drzwi.
- Proszę - mówiłem z tak obniżonym głosem że nie chciało mi się żyć
- Czy mogę - Do pokoju weszła Blue i zamknęła drzwi za sobą
- Pewnie - Podniosłem się z łóżka - Więc słucham. Czego potrzebujesz ?

(Blue ? Jak mi się nie chce to potrafię nawet byle gunwo napisać )

1 komentarz:

  1. Czy ta nasza wataha to jest w ogóle aktywna?
    ~Willow/Lena

    OdpowiedzUsuń