Zamrugałam i przyjrzałam się kanapce.
-Nie.To raczej chłopak powinien latać za dziewczyną,a nie dziewczyna za chłopakiem. Nie,jeszcze mam nikogo na oku.
Ugryzłam kęsa powoli żując. Uśmiech Blue sprawił że przyglądałam się jej uważnie i ostrożnie dobierałam słowa. Czym mogłam ją czymś wkurzyć? Możliwe. Byłam czasem irytująca.
<Blue?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz